Nazwę Bieszczady wielu ludzi zwykło wywodzić od legendy o złym Biesie i jego pomocnikach Czadach, które z czasem stały się sprzymierzeńcami ludzi. Ta bardzo popularna wśród turystów opowieść została wymyślona już pół wieku temu przez Mariana Hessa, jednego z najbarwniejszych bieszczadzkich artystów.
Marian Hess i Bieszczady
Twórca ten urodził się w 1941 r. w bieszczadzkiej Polanie. Jego ojciec, prawnik z wykształcenia, pracował w jednej ze spółek naftowych. Był również zatrudniony w administracji gminnej, a podczas II wojny światowej uczył w szkole podstawowej w Polanie. Zginął w 1944 r. w okolicach Krosna. Kilkuletni Marian Hess wyjechał z matką i babką na Śląsk. Przyszły rzeźbiarz wzrastał w pamięci o rodzinnym regionie i etnograficznych pasjach swojego ojca. Od 1958 r. regularnie przyjeżdżał w Bieszczady. Chodził po górach, ale pracował też przy wypasach bydła, które w tym czasie przyciągały w Bieszczady wielu młodych ludzi szukających zarobku i męskiej przygody. W 1968 r. zamieszkał na stałe w górach z żoną i babcią. Hessowie przez niemal cały okres pobytu w Bieszczadach prowadzili gospodarstwo, w którym hodowali kolejno: bydło mleczne, bydło opasowe, konie, a w latach 80. owce. Artysta w sezonie letnim oprowadzał po regionie grupy turystów, co stanowiło dodatkowe źródło dochodu dla rodziny.
Artystyczne życie Hessów w Dwerniku
W 1975 r. rodzina Hessów wprowadziła się do nowego domu w Dwerniku, który swój wygląd oraz wyposażenie zawdzięczał zmysłowi artystycznemu rzeźbiarza. Wcześniej jeszcze powstała nowoczesna jak na owe czasy obora oraz trzy domki przeznaczone dla gości. Warto zaznaczyć, że Hessowie prowadzili dosyć ożywione życie towarzyskie. Często gościli u nich aktorzy, reżyserzy i piosenkarze.
W pobliżu zabudowań artysta urządził plenerową galerię swoich większych gabarytowo dzieł. Mniejsze rzeźby eksponował w specjalnie wybudowanym do tego celu drewnianym domku krytym strzechą. Marian Hess, jako znakomity gawędziarz, bywał zapraszany na spotkania przez goszczących w regionie harcerzy. W swoich wspomnieniach Marian Hess podkreślał, że tworzone przez siebie historie opierał na opowieściach dawnych mieszkańców oraz zapisach ze źródeł historycznych. Kanwą hessowskiej legendy o Biesie miała być informacja zawarta w zapiskach węgierskiego oficera stacjonującego w Komańczy w 1870 r.
W 1976 r. rzeźbiarz z Dwernika oraz jego twórczość stały się jednym z tematów Kroniki Filmowej. W ciągu niespełna dwóch minut można zobaczyć samego Hessa, jego dom i rzeźby jego autorstwa. Realizacja krótkiego felietonu PKF nie była jedyną okazją do przyjazdu filmowców do Dwernika. Trzy filmy zrealizowała tutaj również ekipa krakowskiego Ośrodka TVP. W jednym z nich Marian Hess rozmawiał z członkami Grupy „Pod Budą” o Bieszczadach. Oprawą muzyczną filmu zajął się Andrzej Sikorowski. Finałową scenę stanowiły wspólne śpiewy przy ognisku Mariana Hessa i krakowskich muzyków.
Hessowie opuszczają Bieszczady
Po dwudziestu latach spędzonych w Bieszczadach rodzina zdecydowała się na opuszczenie regionu. Po sprzedaży posiadłości w Dwerniku Hessowie wyjechali do Dzierżoniowa. Później artysta wyjechał „za chlebem” za ocean. Po powrocie do Dzierżoniowa założył w nowym domu galerię. Początek lat dziewięćdziesiątych nie sprzyjał jednak tego rodzaju inwestycjom. W 1997 r. Hessowie zamknęli galerię i zdecydowali się na wyjazd do Niemiec. W Niemczech na podstawie znanych legend Celtów, Germanów i Słowian stworzył opowieść o gnomach i koboldach, które zamieszkiwały tereny położone nad Renem. Podobnie jak w przypadku legendy o Biesie i Czadach, wymyślona przez rzeźbiarza historia była następnie źródłem inspiracji w twórczości. Marian Hess zmarł w 2010 r. w niemieckim Krefeld.
Powyższy tekst stanowi fragment rozdziału z książki „Bieszczady. To, co najważniejsze”, która ukazała się w 2020 r. nakładem wydawnictwa LIBRA.PL. Zdjęcia archiwalne pochodzą ze zbiorów Donaty Hess-Chmury.
Ilustracje:
- Marian Hess z córką. Na ułożonych z kamieni filarach jedne z pierwszych rzeźb bieszczadzkich [Zbiory Donaty Hess-Chmury]
- Dzieci Mariana Hessa przed jedną z jego rzeźb [Zbiory Donaty Hess-Chmury]
- Wnętrze domu Hessów w Dwerniku [Zbiory Donaty Hess-Chmury]
- Nowy dom Hessów w Dwerniku [Zbiory Donaty Hess-Chmury]
- Dawny dom Mariana Hessa w Dwerniku 01 [fot. Ł. Bajda]
- Rzeźba Mariana Hessa na okładce książki Antoniego Kroha z 1979 r.